Przeszukując informacje o Mirandzie na temat jej diety, natrafiłam na informację, że do porannych koktajli dodaje nasiona CHIA. Wcześniej o nich w ogóle nie słyszałam.
Te nasiona pochodzą z Meksyku i Gwatemali. Dawniej uprawiane przez Azteków.
Mają podobno więcej żelaza niż szpinak, więcej wapnia niż mleko. Nawadniają, dostarczają kwasów Omega-3 (więcej niż łosoś). Ach, czego one nie robią...
No chyba nie pozostaje mi nic innego jak je gdzieś kupić i zacząć stosować.
Jak tylko je będę miała, umieszczę jakieś ciekawe przepisy z nimi.
A oto przepis na koktajl "Miranda MIX":
- nasiona chia
- kakao
- jogody goi
- woda kokosowa
- odżywka białkowa
Przeszukując różne informacje o nasionach CHIA natknęłam się na informacje, ze podobno lepiej spożywać je po uprzednim namoczeniu na noc. (Namaczać można w mleku kokosowym lub innym roślinnym, w wodzie kokosowej - o wodzie kokosowej będzie osobny wpis)
...2 dni później...
Czekam na swoje nasionka. Zamówiłam przez Internet.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz